Gonty bitumiczne

Gont bitumiczny

Aktywne filtry

Krótko i na temat. Gonty papowe to pokrycie dachowe, które można scharakteryzować w kilku słowach: lekkie, tanie, estetyczne, łatwe w montażu, niewielkie gabarytowo, elastyczne, trwałe, mocne i odporne. Materiał budowlany idealny? Być może! O jego zaletach i zastosowaniu napiszemy szerzej nieco później. Czy potrzeba czegoś więcej? Okazuje się że tak! Dachówkę trzeba nabyć. Więc jeśli zastanawiasz się gdzie tanio i wygodnie kupić gont bitumiczny - serdecznie zapraszamy do naszej hurtowni internetowej - dachyGT.pl. Zapewniamy, że cena jest kusząca, dostawa szybka, wsparcie rzetelne, a opinia nienaganna!

gont bitumiczny

Gont bitumiczny - budowa

Gont papowy jest jak cebula. Nie to, że śmierdzi i że się od niego płacze! Co to, to nie! Gont ma warstwy. Jakie pytasz? Spieszymy wyjaśnić: przed-goncie, śród-goncie i za-goncie. A tak już zupełnie serio. Trzonem (szkieletem) dachówki jest welon szklany, kartonowy lub polimerowy, który zapewnia mu odporność na uszkodzenia mechaniczne. Całość "oblana" jest bitumem. Od spodu gont posiada pas klejący, od góry posypkę. Przekrój wygląda zatem następująco - patrząc od góry:

  • posypka
  • warstwa bitumiczna
  • welon (wzmocnienie, wkładka)
  • warstwa bitumiczna
  • pas klejący
  • folia zabezpieczająca

Posypka. Najbardziej "zewnętrzna" i jednocześnie najbardziej narażona na zjawiska atmosferyczne (mróz, śnieg, grad) oraz promieniowanie UV część gonta. Już z powyższego wynika, że trzeba zastosować tu wyjątkowe materiały. W końcu gont ma być trwały. Genialne rozwiązanie podsunęła natura. Posypka to zespojone z dachówką kryształy skał naturalnych - głównie bazaltowych, grafitowych, łupkowych. Często barwionych. Cóż może być bardziej odporne niż skała!

Warstwy bitumiczne, bitumy. Od nich pochodzi nazwa pokrycia dachowego. Są to mieszaniny będące pochodnymi ropy naftowej (smoła, asfalt). Lepkie, wodoodporne. Doskonale zabezpieczają dach przed wilgocią i stanowią plastyczną masę - bazę i jednocześnie spoiwo dla całej dachówki.

Welon (wkładka). Warstwa nośna, środkowa część i kręgosłup gontów. Utrzymuje ich kształt w ryzach. Dzięki jego obecności dachówka jest niewrażliwa na rozciąganie. To mega ważne! W pierwszej fazie materiał montuje się gwoździami lub zszywkami. Gdyby nie welon - doszłoby do rozerwania. Wypomniana wyżej "kontrola kształtu" to fundamentalny parametr. Gont to prostokąt z wyciętą dolną krawędzią. Do prawidłowego ułożenia pokrycia dachowego, dekarz potrzebuje powtarzalnych, jednolitych pasków. Z przysłowiowego "banana" nic by nie wyszło.

Z czego wykonany jest welon? Najczęściej z włókien szklanych, poliestru lub tektury.

Pas klejący plus folia. Lepka, spodnia część gonta. Przylega do papy podkładowej. Pod wpływem promieniowania słonecznego wulkanizuje się. Folia zapobiega samoistnej wulkanizacji.

Zalety gontów bitumicznych

Całą ich listę wypisaliśmy na wstępie. Teraz czas omówić niektóre. Zacznijmy od lekkości.

Gont jest lekki. Ile waży 1 m2 gontów papowych? 8-12 kg! Naprawdę niewiele w porównaniu z dachówką ceramiczną czy betonową. Jakie pozytywne skutki wypływają z niskiej wagi pokrycia? Z pewnością możesz zastosować lżejszą konstrukcję więźby, co w połączeniu z - już i tak niewielkim ciężarem gontów - wpływa na mniejsze obciążenia konstrukcji budynku.

Uff... trochę technicznie zabrzmiało. Gont jest wręcz wymarzony do wszelkich lekkich konstrukcji: altanek, zadaszeń, szop, garaży. Świetnie sprawdzi się przy renowacji wiekowych obiektów, kamienic. Nie wyklucza to oczywiście pokrycia dachów skośnych domów jednorodzinnych. Jak się ma gont w porównaniu do blachy? Blachodachówka jest dwukrotnie cięższa od naszego bohatera! 

Ta cecha ułatwia także montaż, transport i magazynowanie. 

Gont jest elastyczny. Naszym zdaniem to jedna z najważniejszych cech tego pokrycia dachowego. Można powiedzieć, że gont bardzo dużo "wybacza". Dzięki plastyczności da się ukryć nieścisłości powstałe podczas wznoszenia konstrukcji nośnej dachu, która nie musi być tak idealna - jak spod linijki - przy "sztywnych" pokryciach dachowych (dachówka ceramiczna, blacha, blachodachówka).

Parametr niezbyt eksponowany. A naszym zdaniem ważny. Zwłaszcza dla budowniczych - amatorów, którzy własnymi rękoma co nieco wznieśli. Przykład? Wiata, altanka! Jeśli nie wyszły idealnie - gont może pomóc! 

Dzięki elastyczności to pokrycie dachowe "lubi" wszelkie zgięcia, łuki, krzywizny, bawole oka i obłości.

Gont jest tani. Niektóre za metr kwadratowy kosztują grubo poniżej 20 zł brutto. Trudno znaleźć estetyczne pokrycie dachowe za mniejsze pieniądze! Cena jest atrakcyjna! Bez dwóch zdań. Zatem porozmawiajmy o budżecie. Niewielu z nas dysponuje nieograniczanymi środkami.

Podczas budowy domu trzeba obejrzeć każdą złotówkę - i to wielokrotnie. Z doświadczenia wiemy, że sporo inwestorów ze zbyt dużym optymizmem podeszło do planowania finansowego budów. I kłopot gotowy. Mamy antidotum. Opłaca się sięgnąć po tańsze środki - dachówkę bitumiczną.

Uwaga - teraz sensacyjny news! Gonty są bardzo wdzięcznym pokryciem. Nie generują odpadów! Nie trzeba mieć górki, niewiele się marnuje. To niesamowita właściwość, nieprawdaż.

Ale to jeszcze nic - w dziedzinie ekonomii gonty biją na głowę konkurencje! Praktycznie nie wymagają dodatkowych akcesoriów. Gąsiory (kalenice), opierzenia, rynny koszowe, a nawet wiatrownice można wykonać z jednego i tego samego materiału! Tniesz (dekarz tnie) gont na pasujące kawałki i łączysz je według zapotrzebowania. Tak oto na miejscu budowy powstaje mini fabryka bitumicznych akcesoriów dachowych!

Gont jest estetyczny. Choć to oczywiście kwestia gustu. Dla amatorów tego bitumicznego materiału budowlanego - właśnie gont jest najpiękniejszy. Trzeba przyznać, że niektóre okazy to miniaturowe dzieła sztuki. Zwłaszcza te wielowarstwowe, przestrzenne. 

Dachówka jaka jest każdy widzi. Prostokąt 100 x 30-40 cm. Trzy boki proste, jeden - dolny - wycięty. Przybiera różne kształty. Półkola, trapezy, heksagony, prostokąty. Do tego kolor posypki, sposób cieniowanie, struktura. Fuzja tych kombinacji daje spore pole do popisów aranżacyjnych.

Naszym zdaniem gont bitumiczny to rodzaj pokrycia, które pod względem wizualnym ma najszerszy zakres oddziaływań. To przedział od "stanowczo klasycznie" do "krańcowo eksperymentalnie". Nie ukrywamy, że klasyki sprzedają się lepiej, ale amatorzy ekstrawagancji również znajdą coś dla siebie.

Trwałość gontów bitumicznych

Gont jest trwały. Na koniec poruszymy kwestie jakości i trwałości. Weźmy pod lupę budowę gontów. Wypełnienie i uszczelnienie to masa asfaltowa. Wierzch skała. Co zatem może pójść nie tak? Odpowiedzi są 3. Niewystarczająca jakość. Z szacunku do Ciebie (i nas samych) nie sprzedajemy bubli. Tylko sprawdzone pokrycia. Zdarzają się jednak na rynku produkty poniżej norm. Ich zakup może skutkować uszkodzeniem dachówek, pojawianiem się nieszczelności, przecieków. Konsekwencje? Wymiana dachu!

Drugi problem to cykle zamrażania i odmrażania. Słowem sezony lato - zima. Materiał ma swoje ograniczenia. Im lepszy - tym dłużej wytrzyma. Na koniec promienie słoneczne i ich negatywny wpływ. Paski dachówek muszą być starannie wykonane, tak aby posypka skalna pokrywała najbardziej wyeksponowaną na działanie promieni słonecznych część gontu. Wtedy jest bezpiecznie.

Ile wytrzyma gont? Gwarancja producenta to 10-30 lat. A rzeczywistość? 15-50 lat.

Ciekawostka. Pokutuje wśród części naszej populacji przekonanie, że w naszych warunkach klimatycznych gonty bitumiczne się nie sprawdzą. Zwłaszcza ze względu na mrozy. Obalają ten mit Kanadyjczycy, dla których gonty są podstawowym materiałem na pokrycie dachu oraz... natura. Ostatnio tych mroźnych zim jak na lekarstwo. Tak między nami - jakoś nie tęsknię!

Wybrane gonty w sklepie internetowym dachyGT

producent kształt kolory
Matizol karpiówka  czerwony, grafit, brąz, zielony
Matizol prostokąt czerwony, grafit, brąz, zielony
Matizol heksagon (sześciokąt) czerwony, grafit, brąz, zielony